Oglądaliście może kreskówkę "Zaplątani"? My byliśmy kiedyś w kinie, a pisze o tym z racji fragmentu, gdy księżniczka jest zafascynowana puszczaniem lampionów. Ktoś genialny wpadł na pomysł zorganizowania czegoś takiego w moim mieście, Białymstoku! Wydarzenie było rozgłoszone na Facebook'u i stawiło się na prawdę mnóstwo ludzi. Oczywiście nie mogłyśmy tego z A. przegapić! Pojechałyśmy na Białystok Fabryczny i pomimo małej dysorganizacji wyszło wspaniale :). Musiałyśmy poczekać troszkę na lampiony bo ich zabrakło, a w tym czasie część ludzi puściła swoje. Gdyby wszyscy zrobili to na raz niebo byłoby bardziej zapełnione, ale i tak nie ma na co narzekać. Znalazłam w internecie kilka relacji wideo i foto.
Yesterday me and my friend went to a special night i n my city, Białystok. We bought lanterns and let them in the air. It was amazing, I will never forget that look like in "Tangled" . I found some pictures in the net, so see what I have for you :).

Mam też kilka zdjęć zrobionych moją komórką - kiepska jakość, ale zawsze!




Mam dla Was też zdjęcie outfitu w którym byłam na Nocy Lampionów. Jeszcze Wam zaprezentuję moje ombre jeans w lepszym wydaniu, a teraz niestety mam "sweet focię w lusterku" . No, ale widać jak to się prezentowało, enjoy!
This is my outfit from that noght. I have to say 'sorry', because I haven't any better pictures, but here you can see jeans made by me. Enjoy :)