Jak pierwszy tydzień wakacji był jak najbardziej produktywny, tak drugi jest aż nadto leniwy. Przeczytałam już chyba wszystkie książki, obejrzałam wszystkie głupie filmiki na YouTube w stylu 'Ruska impreza w piaskownicy', upiekłam wszystkie rodzaje placuszków z przepisów z przeróżnych blogów a dalej nie mogę się zmusić żeby zrobić coś bardziej produktywnego niż oglądnie filmów. Trzeba to zmienić, seriously! Przecież nie będę marnować najlepszych wakacji życia na siedzenie przed komputerem :)! 

Hi, I'm really too lazy this week! I watch movies, I've already read every book ehich I wated to read and I've watched each stupid movie on YouTube like 'Russian party in the sandpit'. So now I have to go somewhere, I don't know where yet, but I can't just spend whole holidays in front of the computer!

A wy, jak spędzacie wakacje?