I'm opting for beige
7:24 PM
Oprócz tego że na zdjęciach wyglądam jak Terminator (albo inna filmowa kreatura, specjalistą od science fiction to ja nie jestem, więc jeśli wpadniecie na lepsze porównanie, dajcie znać), chciałam zwrócić Waszą uwagę na uwielbiany przeze mnie ostatnio beż. Albo nie, najpierw może nadmienię, że tego dnia udało nam się zrobić jakieś sześć zdjęć, bo bateria odmówiła współpracy a ja, nie wiedząc już czy wypada śmiać się czy płakać, wybrałam tą pierwszą opcję, przeżywając nerwowy atak śmiechu połączonego z frustracją. A wracając do zdjęć, dziwnie jest mi patrzeć na siebie w butach bez obcasów, ale oblodzone chodniki i autobusy przyjeżdżające w tak dziwnych porach, że już nie wiem czy są spóźnione, czy pojawiły się dobre dziesięć minut za wcześnie, skutecznie zniechęcają mnie do biegania w botkach. Co do kolorystyki, barwy zbliżone do odcienia mojej skóry i włosów wydają mi się przyjemniejsze od wszechogarniających szaro-burych kolorów, a zestawione z futrem (o którym pisałam niedawno) podobają mi się najbardziej. Okulary to z kolei dodatek podkradziony mojej koleżance (nie pytajcie czemu noszę je zimą, it's fashion babe) i chociaż właśnie przez nie wyglądam nieco zabawnie (Terminator mode: on) całość kojarzy mi się z mediolańskim fashion weekiem, może nieco z Anną Dello Russo. Ale na pewno motywuje mnie, żeby jednak wstać z łóżka i założyć coś innego niż piżama.
PS. Za 13 dni święta! ♥
---------------------------------------------
Despite the fact I'm actually looking like a Terminator or some diffrent movie creature one the pictures (I don't really like sci-fi so I'm not an expert), I wanted to talk a minute about one of the most easy, comfortable and, above all, stylish colours. Or not, first I have to mention that we managed to take only six pictures that day because of the low battery in the camera, which was quite frustrating but, combined with all the other failures and myself dressed up so strange, made me laugh. I sat and laughed and then cried and laughed and thought that I'm never going to experience a completely normal work, or success without being mad non-stop. But coming back to the planned part of the article - total looks are always in. And when you're opting for such a natural, effortless and similar-to-your-skin-tone shade it can't go wrong. I can't stop thinking how better my whole body looks when I'm wearing high heels, but to be honest - in winter I just C A N ' T. Blame it on slippery pavements and busses arriving to early. Browns are warm and look great with blonde hair like mine, but I wanted to pair it with something more edgy and glamorous. So the fake fur I wast talking about few days ago on the blog and the mirror sunglasses (totally inappropriate in winter, but man, it's fashion!) seemed like 'the pick'. Overall, quick photoshootings may sometimes cause in eye-catching content for you guys. I'm currently working and improving many stages of my life and trying to figure out as much news for the Kardise as possible, so stay updated!
(ph. Anna Dalidutko, wearing: Reserved pants, sh fur & sweater, Ryłko shoes)
1 COMMENTS
Fajne połączenie, bardzo pasuje ci beż a umiejętne łączenie faktur to wielki plus. Oby tak dalej! :)
ReplyDelete