Somebody stolen my pyjamas
1:04 PMWe can't think about fashion as something serious, like, for example, working in a mine - if you do something unexpected or weird nobody gets hurt while being underground, or that undergroud (or anything else) doesn't blow up. I'm always smiling happily to all those old ladies looking askance at me and I simply nod to their comments like 'Now young people are so poor that they have to wear pyjamas during day instead of buying normal pants...'. Loose trousers and shirts, looking similar to those our granpas wear in the night, made from the silky material, became quite popular recently. Honestly, I'm really glad that there's some alternative to ubiquitous tight pants (I still can't accept bells-alike ones). Oh, and we always can have an excuse, when after a sleepless night, we forget to dress up ('No way! It's not my pyjamas, it's the perfect copy of Céline's look!'). Being more serious, in summer baggy and breezy materials can make miracles and be helpful in keeping our body cool, and since I've never had bermudas I wanted to try that form on.
However, when we decide to go for pyjamas, we should complete an outfit with some expressive colours (put the pastels away!) and high heels. Because of the sweltering heat recently I was eager to wear... well, as less as possible, so I chose my favourite Balenciaga's dud. Necklace is reminding me of Versace's climate and the H&M for Versace one I've never bought. Maybe it's weird, but during Fashion Weeks I am always excited with the New York and its extravaganza, then London with original casual, next I follow Paris and Mediolan.. well, I love brands (and their climate) which are showing their pieces there, like Dolce&Gabbana, Emilio Pucci, Gucci, Moschino, Roberto Cavalli, Jil Sander or Versace, wich I mentioned above, but city itself has never been appealing for me. But recently it is just inversely - the style of those women, the elegance, patterns, specific splendor - totally love it! I feel that my list 'places to go before death' has just grown :)
ph. Delirious Joy, wearing: H&M top, Choies necklace, Zara shorts
29 COMMENTS
Naprawdę świetnie wyglądasz! Te "spodenki od piżamy", na drugim zdjęciu bardziej przypominają spódnicę niż spodenki, ale wszystko oczywiście na plus ;) Jedynie, następnym razem gdy będziesz łączyć dwa zdjęcia, tak jak na 3, to lepiej, by to wyglądało jakby nie wystawały ani nogi, ani głowa, ale to tylko tak na marginesie :)
ReplyDeleteMnie się podoba, a to najważniejsze ;)
DeleteA i jeszcze jedno, współpracujesz z Choies? Na jakich zasadach?
ReplyDeleteDostaję coś co mi się podoba z ich strony - linkuję ich sklep w poście i wstawiam baner :)
DeleteAle oni pierwsi do Ciebie napisali aby współpracować?
DeleteW sumie nie wiem jak to wyszło, weszłam na ich stronę bo podobały mi się rzeczy i było 'bloggers wanted' i wpisałam swój email.. spodobało im się i się odezwali :)
DeleteNieeee, dziewczyno
ReplyDeleteOstatnie stylizacje były naprawdę fajnie. Znowu wracasz do początku, zdecydowanie nie! ;(
ReplyDeleteA właśnie że mi się bardzo, ale to bardzo podoba! Jestem w 100% zadowolona z całość. To ja, taka jestem, ostatnio wiało nudą
Deletemuszę przyznać, że nie rusza mnie ten 'trend' ale w Twoim wykonaniu jestem w stanie powiedzieć, że mi się podoba :D gratuluję odwagi, sama miałabym opory :)
ReplyDeleteAle właściwie to przed czym? Ja się nie krępuję jeśli wszystko jest w dobrym tonie ;)
Deletezgadzam się ale sama widzisz jaki jest teraz styl ubierania się :) leginsy galaxy, bordowe vansy i bluzy cool story bro, chodzi o to, że wychodzisz na ulicę z czymś zupełnie innym i przez to otwarta jesteś na krytykę :)
DeleteBoze, serio?
ReplyDeleteTak, serio :D
Deleteà propos osób "krzywo patrzących": zazdroszczę i gratuluję odwagi do pokazywania swojego stylu, który, wnioskując po tym co pokazujesz na blogu, jest fantastyczny
ReplyDeleteDzięki! :*
Deletenie widzę Cię w tym stroju na ulicy...;/ bądźmy szczerzy : )
ReplyDeletejednak pomysł fajny, ciekawie to wygląda :)
Tylko że ja w tym stroju właśnie po ulicy chodziłam :)
Deleteciewkawie :) ale ja bym się tak nie odwazyła :P
ReplyDeleteCiekawe połączenie i widać, że dobrze się czujesz w takim zestawieniu. Mam tylko jedną uwagę: za dużo inspiracji Weroniką. Nawet opis zakładki " o mnie" brzmi niemal identycznie jak poprzednia wersja na Raspberryandred. Wolę szczerą wersję Ciebie niż popłuczyny po sławniejszej koleżance. pzdr
ReplyDeleteWiem właśnie, że da się odczuć podobieństwo :<. Ale opis, na prawdę, napisałam sama zanim ją w ogóle odkryłam. Aż byłam zdziwiona, bo u niej też było coś o mieszkaniu w Nowym Jorku itp. Jednak całość jest zupełnie inna, mi się podoba i tak na razie zostanie :)
DeleteSory ale dla mnie tymi strojami za wszelką cene jakby chcesz wbić do świata blogerek ;/
ReplyDeleteMasz prawo mieć swoją opinię ;) Ja nic nie próbuję 'na siłę'
DeleteJestem zachwycona. Oryginalnie, ale nie na siłę. Pięknie!
ReplyDeleteMiałam sobie kupić podobny top. Świetnie w nim wyglądasz :)
ReplyDeleteKupuj, są super! ;)
DeleteYou actually make it appear really easy along
ReplyDeletewith your presentation but I find this matter to be actually
something that I think I might never understand. It kind of feels too
complex and extremely vast for me. I'm having a look ahead in your subsequent put up, I will attempt to get the grasp of it!
Here is my web blog - consolidate server
Wyglądasz bardzo ładnie, nie ważne czy akurat prezentujesz stylową kreację czy słodką piżamkę ;). A umiesz to tak świetnie opisać, że nawet ja, która co do piżamowej mody była przeciwna od lat, teraz patrzę na tę stylizację z uśmiechem.
ReplyDeleteCieszę się niezmiernie! :))
Delete