Little Bit

7:05 PM

wearing: sh vest, Bershka cardigan, H&M dress, CCC shoes, no name band

Mimo mojej miłości do zimy, mam jej dość zanim jeszcze przyszła na dobre. I choć mam ochotę już ubierać choinkę i pakować prezenty (a swoje świąteczne nastrajanie zaczęłam od zjedzenia wszystkich słodyczy, ciast i ogólnie najbardziej kalorycznych rzeczy w domu) to mam po dziurki w nosie burych kolorów czerwonych nosów i niewyraźnych zdjęć (za co Was serdecznie przepraszam, ale mój aparat nie radzi sobie w nieco ciemniejszych warunkach :)). Zmarźlak ze mnie straszny, tak więc w ruch idą wszystkie możliwe podkoszulki, swetry i sweterki, a w sukience to już w ogóle wychodzę tylko, gdy wiem, że nie będę spędzać czasu na zewnątrz i zakładam co najmniej dwie pary rajstop :). Dzisiaj warstwowo, i to bardzo. Dwa swetry, sukienka, pod spodem top. Swoją droga od dawna nie wiedziałam z czym zestawić tą sweterko-kamizelkę. W końcu mi się udało! A więc, sezon na 'ojakmisięchcetychświątijakmizimno' uważam za rozpoczęty!
Apart of my deep love to winter I'm fed up with it before it even started for good. And besides I want to pack presents and put christmas lights in my bedroom (and in fact I started my Chritmas mood-making with eating all the sweets, cakes and every single fast food thing from my house) I don't want to see those gloomy colours and NOTgood pictures (which I'm really sotty about guys, but as I've said - it's all about the weather). I'm always freezing cold so I wear all the sweaters, tops and everything tomake me warmer. So today I'm wearing many things - two cardigans, a top, a dress and I was still cold! So, I officially open the season for 'i'msofreezingcoldandiwantchristmasnow'!