Uwielbiam zestawy, górę i dół uszyte z jednego materiału. Mało, że nie trzeba się za długo zastanawiać co z czym dobrać, to efekt mundurka odpowiada mi doskonale. W sieciówkach trudno silić się na oryginalność. Jak tylko pojawia się coś ciekawszego, zaraz widzę co druga osobą nosząca to samo. Dlatego jak tylko przez przypadek wypatrzyłam te spodenki, a potem jeszcze bluzę, by na koniec stwierdzić, że wszystko zostało przecenione, byłam nie tyle szczęśliwa, co zaskoczona. W końcu coś innego i stworzonego wprost dla mnie!
Przeprowadzony research zmienił nieco moje zdanie. Ah, co by było bez tych bloggerek (hhmmm, mniej selfie na Instagramie, "stylizacji na wigilię" i zdjęć butów. Okej, sama siebie wyśmiewam, więc lepiej się poddam)! Okazało się, że komplet który mam na sobie został zaprojektowany przez francuską bloggerkę Camille w kolaboracji z Pimkie. Nigdy nie słyszałam ani o niej, ani o całej kolekcji, ale trzeba jej przyznać, świetnie się spisała! :)
I love co-ords, the top and the bottom in the same colour and shape, matching together. I don't have to think about completing the outfit that it look good, not to mention an absolutely great effect and fashonable outfit. In departament stores it is difficult to find something original. This time I popped on that quilted shorts and hoodie I couldn't stop smiling and telling myself how tricky girl I am, finding that kind of special clothes on sale.
I made a little research by mistake and changed my mind a little bit. It came out that those clothes were designed by amfrench blogger Camille. I haven't ever heard about her, nor about the collection but she's done pretty well, hasn't she? Haha, the world wouldn't be so colourful without us, bloggers! (oui, no more fashonable selfies on Instagram and pictures of the newest shoes in the Net.. okay, no more laughing at myself!)

ph. Anna Dalidutko, wearing: Pimkie total look, H&M shoes, Zara necklace