Irregural spots on the skinny jeans
2:47 PM
Ostatnimi czasy spodnie nosiłam rzadko. A właściwie tylko wtedy, gdy miałam już dość zimowych rajstop. Jak to często bywa, humory mi przeszły, obsesja się zmieniła i do jakiego sklepu nie wejdę szukam idealnych jeansów (wpływ na to miał też fakt, że po dwóch latach katuszy, moje ulubione rurki poddały się wreszcie i pękły). Te w nieregularne plamki, które widzicie na zdjęciach awansowały w hierarchii i noszę je ze wszystkim (nawet z bluzą z pazłotek), tworząc przy tym niekończącą się opowieść pt. "Moje ulubione rurki i tysiąc zestawów z nimi".
PS. Zdjęcia sprzed jakiegoś czasu. Jeszcze zimno. Jeszcze z włosami. Długimi.
Lately I've been wearing pants rarely, I would say. I love skirts and dresses and their feminity, but whenever I was mad about the necessity to put the winter tights on, I would take out from my closet some skinny jeans. Now I feel the opposite - whenever I come into the shop, I'm looking for a perfect pair of jeans (it's propably cause I don't have any right now, my old favourite ones broke after our 2-years-lasting relationship). I found those in irrerural spots print some time ago and I love wearing them with everything, literally. How do you like them?
PS. The pictures were taken some time ago, when it was still cold and I still had my long hair.
ph. Delirious Joy, wearing: Front Row Shop blouse, Reserved boots, Zara pants
2 COMMENTS
sorry ale ta stylizacja była mało przemyślana, post też taki nijaki ostatnio coraz gorzej piszesz i tak jakby nie wnosisz nic nowego na tą stronę
ReplyDeleteHejtuje bo zazdroszcze
ReplyDelete