Cup of coffe in the afternoon

9:20 PM

Wiecie, że bliżej mi do miliona wzorków, piór, faktur i złota niż prostoty, i zawsze powtarzam, że nie można być leniwym podczas dobierania stroju. A biała koszula założona do jeansowej spódnicy szczytem oryginalności zdecydowanie nie jest. Te zdjęcia zrobione były tydzień temu, kiedy temperatura na zewnątrz nie pozwoliła na spędzanie czasu na świeżym powietrzu (witam, z tej strony wielbicielka spacerów i podróżowania wszędzie o własnych nogach) w mojej ulubionej kawiarence, gdzie często zatrzymuję się pomiędzy zajęciami na kawę z przyjaciółmi. Wracając do tego co miałam na sobie, prawdziwa ze mnie wielbicielka dżinsu ostatnimi czasy! Ulubione spodnie dosłownie rozpadły mi się w rękach, gdy próbowałam je nałożyć po raz setny (to właśnie dzieję się z rzeczami, które lubię). Teraz czas na erę idealnie skrojonej spódnicy ze zdjęć.

This is not very typical of me to wear such simple outfits like that one today. You know, I'm rather tempted by all the colours, factures and obviously I always say, that you cannot be lazy while choosing your clothes. And a white shirt paired with a jeans skirt is absolutely something for a, let's name it, someone who doesn't experiment and is more keen on siplicity than I usually am. These pictures were taken in my favourite caffe in town and I was wearing just my typical school outfit when I'm on-the-run all the time (don't forget to follow the tag #kardiseontherun). I love the feeling of languing around with my besties (being so grateful for having friends around me!) and gossiping about everything. Coming back to my outfit, I'm a real denim lady recently! Well, at least I tried to be when after wearing my favourite pair of jeans non-stop they.. broke. Literally. This is what happens with things I over-use!

ph. Agnieszka Żdanuk, wearing: Sammydress skirt, Zara shoes, my mum's shirt

You Might Also Like

11 COMMENTS

  1. Biała koszula to podstawa w szafie jak znajomość tabliczki mnożenia. A z można zdziałać cuda. Mi się podoba. Ja tam lubię takie denimowo-koszulowe zwyklaki ;)

    ReplyDelete
  2. Bardzo podoba mi się Twoja spódniczka, ale jak wyglądają koszty dostawy? coś nie mogę znaleźć... :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dostawa jest zależna od szybkości z jaką chcesz żeby paczka doszła :) Klikasz 'add to cart' i ci na dole wyskoczy 'shipping'. Zazwyczaj w tego typu sklepach jest opcja bezpłatnej przesyłki (ale z dłuższym czasem oczekiwania, jakieś 2 tyg). Widzę, że w Sammydress nie ma takiej opcji :( (ja dostałam spódniczkę więc nie zwróciłam na to uwagi). Aha, i co do tego akurat modelu - ten kolor jest już wyprzedany z tego co patrzyłam. I radzę w tym sklepie brać duży rozmiar - ich rozmiarówka jest jak dla Chińczyków XD

      Delete
  3. czy ciuchy z tej strony co ta spódniczka są dobrej jakości. znalazłam tam kilka pięknych swetrów, ale przyznam że troche obawiam się takich (chińskich?) sklepów :/

    ReplyDelete
    Replies
    1. Powiem Ci szczerze. Dostawałam ubrania od choies, persunmall i frontrowshop, to jak na razie z Sammydress jest najgorsza jakość. Jak chcesz z tego typu stron może poszukaj na romwe albo sheinside? Persunmall też ma okej jakość, frontrow shop jest genialne. Sammydress niestety nie polecam - chińszczyzna :/

      Delete
  4. A byłam tak miło zaskoczona ceną :) Ale masz na pewno rację - nic dobrej jakości za pół darmo nie znajdę. Dzięki za szczerą odpowiedź, będę szukać dalej :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Proszę. Uważam, że trzeba być szczerym, na blogach szczególnie

      Delete

like me on facebook

Subscribe