Fashion Encyclopedia
6:26 PM
Słyszałam złe opinie na temat samego polskiego tytułu. "Od Chanel do Versace"? Bo czemu nie nazwać książki chociażby "Od Lanvin do Wanga"? Moim zdaniem tytuł jest trafny, obrazuje rozbieżność poszczególnych domów mody - minimalistyczno-rockowe Chanel tworzone w eleganckim Paryżu i pełne przepychu i zdobień Versace powstające w Mediolanie.
6 COMMENTS
I pomyśleć, że miałam ją w ręce i odłożyłam! Ale, na pocieszenie dodam, że nie kupiłam, za cenę książki, kolejnej sukienki a dwie inne, również związane z modą. Zamiotłam mą próżność chwilowo pod dywan :D
ReplyDeleteWidzę, że po tą warto jednak wrócić do Empiku bo z pewnością bym do niej wracała, tak jak potrafię wrócić do któregoś numeru Bazaar'u.
Nie jest droga, a przydatna. Zawsze można przeczytać jedną, interesującą nas pozycję jeśli chcemy dowiedzieć się czegoś o danym domu mody - wszystko w pigułce! :)
DeleteCudowna recenzja...wielokrotnie słyszałam już o tej książce, a teraz widzę, że rzeczywiście warto ją kupić :)) Bardzo sensownie wszystko przedstawiłaś, z przyjemnością czyta się Twoje notki..niesamowite jak można zaczarować człowieka stylem swojego pisania :D podziwiam Cię za to za każdym razem!
ReplyDeletepozdrawiam <3
Dziękuję! Zawsze najwięcej radości sprawiają mi pozytywne komentarze odnośnie tekstów.. Bo co jak co, ale mój blog nie powstał, żeby ktoś oceniał moją mimikę twarzy (marna ze mnie modelka, no cóż XD). Pozdrawiam serdecznie! ♥
DeleteAj zacznę rozglądać się za tą pozycją!! A znasz jakieś inne tytuły, których moda jest raczej tylko tłem? Poczytałabym coś w tym stylu ;))
ReplyDeleteps. będziesz teraz wrzucać codziennie posty? :*
Jeśli moda ma być tłem to oczywiście "diabeł ubiera się u Prady". Hmm zobaccz może jeszcze jakieś książki pracującej w TeenVogue lauren conrad albo "it" Alexy Chung (raczej o niej samej jako it girl). Ciekawe są też biografie np. "Prada. Obyczajowy fenomen".
DeleteHeh, marzę o osiągnięciu takiego poziomu! :) kiedyś pewnie tak, ale na chwilę obecną mam natłok obowiązków (szkoła!), a blog to praca na pełen etat :) ale spoko, w ferie duuużo pracuję, mam zapas treści do publikowania! :D