Sweet as a Macaroon
11:12 PM
When I spotted "Sweet Lady" bakery for the first time I didn't exacly know if I was dreaming or if I have been acting in a reproduction of "Gossip Girl" by mistake. Pink-white striped walls, embelished tables and chairs, sweets so beautiful that you prefer not to eat them, but to just look. I knew I would take photos there some day. But firstly I had to complete a perfect outfit for the occasion. I've said a number of times (I'm not especially talented in Mathematics but I would call it "over and over") how much I hate that kind of "fashion" people at my age are trying to create, you know what I'm talking about, full caps, jumpers with some tricky inscriptions matched with some new Air Max, Vans or New Balnace trainers. It's not fashion, it's eager to form some kind of dress code, which is supposed to be so "cool" and "must have". So you can imagine the astonishment on my friend's faces when they've noticed me, coming into my school today, wearing this cap. BACK TO FRONT. Me, Caroline, the biggest lover of high heels and glamour on the Earth was wearing a sporty hat. Well, I've never said I'm not going to experiment. So I had to find something perfectly contrasting to it. My absolutely sweet, checked (reminding of Louis Vuitton SS13 a little bit) dress was exacly what I wanted. None of this items would show my style separately but together? Mixture which I love!
Poznajcie też moje przyjaciółki - Arbuzki. Arbuzki to moje ulubione skarpety. Znają je wszyscy, którzy mają ze mną styczność na co dzień. Ostatnio mam manię noszenia dłuższych skarpetek w przeróżne wzory, tak, by były widoczne. Nic sobie nie robię z komentarzy odnośnie Polaków na wakacjach, skracania nóg, czy innych tego typu problemach. To ja, to moje Arbuzki, witamy w naszym świecie :)
Meet my friends - Watermelonies. Watermelonies are my favourite socks, which means that I'd love to wear them every day. Everone around me are a bit tired of them, but recently I had mania to wear long socks in a seeable way (e.g with shorts). I don;t wanna hear any comments about Poles on holiday or making my legs shorter. This is me, they are my Watermelonies, welcome to our world :)
33 COMMENTS
ale słodko <3 genialne masz skarpetki :D
ReplyDeleteHaha, uwielbiam je! :)
Deleteczapa extra!:D
ReplyDeleteWłaśnie taka inna, idealna dla mnie bo nie ma takie "streetwearowego" wydźwięku :) 3 zł w używańcu! :D
DeleteGenialnie wyglądasz! Na pierwszym zdjęciu w ogóle się nie zorientowałam, że masz na sobie czapkę z daszkiem ;) I ta sukienka, prześliczna! A gdzie znajdę tę cukiernię, którą tak zachwalasz? :)
ReplyDeletevamppiv.blogspot.com
Białystok, ul. Waszyngtona na przeciwko Home School ;))
DeleteJak zwykle inaczej, ale baardzo mi się podoba :)) Mam takie pytanie, nie wstydzisz albo nie wsyydzilas się nigdy robić zdjęć w miejscach publicznych? Zastanawiam się nad tym, bo sama gdy widzę ludzi podczas robienia zdjęć.mam ochotę uciec na drugi koniec miasta : D Jestem ciekawa jak jest z tobą? :)
ReplyDeleteNie, to wręcz czasami fajne i śmieszne zarazem jak niektórzy się patrzą, uśmiechają, czasami do mnie zagadują :) z czasem się przyzwyczaiłam, bo najbardziej lubię zdjęcia "w tłumie"
DeleteŚliczne zdjęcia! Bardzo klimatyczne. Czytając tego posta stwierdziłam, że chyba mamy ze sobą wiele wspólnego :)
ReplyDeletePozdrawiam :*
secretlypralines.blogspot.com
Heh, cieszę się! ;*
DeleteSukienka i czapka świetnie współgrają. A miejsce boskie faktycznie może trochę przypominać "GG" :)
ReplyDeleteGG ponad wszystko! <3
Deletewow, pięknie, bardzo podoba mi się sceneria zdjęć :)
ReplyDeleteOo, dziękuję Sylwia! :*
DeleteNaprawdę świetna czapka, aż zazdroszczę chociaż ich nie noszę . I reklama cukierni dobra. Jutro się wybiorę po coś pysznego <3
ReplyDeleteHeh, żadna tam reklama po prostu bardzo lubię to miejsce :) polecam muffinki ciasteczkowy potwór!
DeleteReklama w dobrym znaczeniu bo nie znałam tej cukierni a już znam :D dzieki Tobie
DeleteChciałam tylko sprostować, bo się naczytałam trochę o "blogerach którzy się sprzedali". A i tak poza tym trzeba podziękować przemiłej pani, że pozwoliła nam zrobić zdjęcia! :)
Deleteyou look very amazing! <3
ReplyDeleteYou are so adorable...and I love how the photos were taken <3
ReplyDeleteThanks a lot! :)
DeleteBardzo fajnie i ciekawe miejsce :) Jednak dodałabym inne buty :P ta sukienka jest tak piękna, cudna, że te trampki ewidentnie do niej nie pasują!
ReplyDeleteLubię takie niekonwencjonalne połączenia ;) To cała ja. Kontrasty, jak słodka sukienka to trampki, jak dresy to szpilki. Witam w KARDISe'owie :)
Deletesłodko i brudne buty :P
ReplyDeletegdzie to było robione?
napisałam wyżej w komentarzach :) W Białymstoku, w cukierni "słodka dama" na Ul.Waszyngtona 32/2, na przeciwko Home School
DeleteBardzo podoba mi sie kolor twoich conversów, czy to jakaś starsza seria bo nigdy takich nie widziałam ? Zaprszam na mojego bloga i lookbooka http://ohmygod-fashion.blogspot.com/ i http://lookbook.nu/maybe_333.
ReplyDeleteA nie wiem, były kupione w USA ;)
DeleteYou are a doll in the dress and chucks!!
ReplyDeletemoże się wydawać, że te rzeczy do siebie nie pasują, a jednak tak w tym zestawie ślicznie wyglądasz! *_*
ReplyDeleteRewelacyjne połączenie, nie lubię skarpetek w zestawieniu z sukienkami, ale w Twoim wydaniu wszystko wygląda perfekcyjnie ;)
ReplyDeletesłodziutka <33
ReplyDeleteBarbara
<3
DeleteReprodukcji? Że niby "Plotkara" to obraz?
ReplyDelete