Blonde Parisienne
9:12 PM
The dress is one of those which weren't meant to be bought. But it eventually was. Well, what can I say, sales are the time to pamper yourself with some dresses. From time to time.
We took those pictures during my stay in Warsaw. Ah, I can't even explain how much I love spending time there, and, all in all, photoshooting in the city centre near one of the best cafes in town was a pure bliss. I decided to give a go for some waves on m head. Not quite sure if they look acceptable, but who cares, summer is for making mistakes :)
ph. Natalia Markiewicz, wearing: Zara shoes, New Look dress
7 COMMENTS
Sukienka kojarzy mi się z Anią Shirley, ona chyba kiedyś dostała od Maryli taką w kratę i cierpiała, bo sukienka była bez modnych wtedy bufiastych rękawów (:
ReplyDeletehaha, mistrz! :) nie znam Ani aż tak dobrze, przeczytałam tylko jedną część, daaawno temu (ale była w wielu aspektach do mnie podobna.. xd)
DeleteReally beautiful dress! I like it xo Great pictures!
ReplyDeletehttp://anovamelody.blogspot.com
bardzo ci pasuje ten look :)
ReplyDeletefenomenalna sukienka
ReplyDeletepiękna sukienka!
ReplyDeletemasz niesamowitą urodę, lubię bardzo.
pozdrawiam cieplutko!
jesuswannatouchme.
<3
Jedna z najlepszych Twoich stylizacji oraz sesji, gratki, oby tak dalej! :))
ReplyDelete