Dolce&Gabbana baby
7:25 PM
My my, do you also have this feeling sometimes that you want something, you particularly know what, and you can't find it anywhere? I was dreaming about a perfect, midi, golden skirt for a long time. I searched all the shops and online sites form H&M to Zara, from second hands to little boutiques in my hood - nothing. When a situation like this happens I pretend to be Indiana Jones, searching for my own Graal (did I mention I tend to exaggerate?). If they didn't make a skirt I loved, I'm going to make it on my own (okay, maybe not literally). Including many funny stories, discovering my hometown (isn't it ridiculous I've been living in Bialystok for my whole life and I don't still don't know sooo many places?) I finally got material I wanted (saleswoman question 'Are you going for a disco or for a wedding?' made my day) and went to my neighbour, who is actually a seamstress (so glad I have people around me like that!). Who's got the needle, owns a power, I may say. I talked with her for a minute or two, and after few days I had my dreamed skirt (a victory dance performed on slippy leaves isn't the best idea, believe me).
Dolce&Gabbana co sezon pozostaje w czołówce najlepszych (moim zdaniem) kolekcji. To przepiękne zdjęcie z finałowego wyjścia modelek, ubranych w czerwoną koronkę i złotą biżuterię pozostało mi w pamięci przez pół roku, kiedy próbowałam znaleźć coś w tej estetyce. I znowu spełzło na niczym, tak więc tym razem sama złapałam igłę, nitkę i przyszyłam koronkę do starej bluzki. Czerwone usta zawsze mi się podobały, ale jakoś nie czuję się w nich najlepiej. Jednak idealnie wpasowały mi się w ogólną barokową estetykę i tym razem szminka poszła w ruch.
Dolce&Gabbana co sezon pozostaje w czołówce najlepszych (moim zdaniem) kolekcji. To przepiękne zdjęcie z finałowego wyjścia modelek, ubranych w czerwoną koronkę i złotą biżuterię pozostało mi w pamięci przez pół roku, kiedy próbowałam znaleźć coś w tej estetyce. I znowu spełzło na niczym, tak więc tym razem sama złapałam igłę, nitkę i przyszyłam koronkę do starej bluzki. Czerwone usta zawsze mi się podobały, ale jakoś nie czuję się w nich najlepiej. Jednak idealnie wpasowały mi się w ogólną barokową estetykę i tym razem szminka poszła w ruch.
Dolce&Gabbana each season proves me they are ones of my favourite. I've been thinking about this inspiring picture, looking for anything in red crochet. Again, there was nothing satisfying so this time I bought a piece of material and sew it on my old top. I matched it with red lips to make a otally baroque and femine look, although I sometimes feel uncomfortable when I'm wearing red lipstick. What do you think about the effect?
ph. Paula Olszewska, wearing: DIY skirt, DIY top, Zara shoes
26 COMMENTS
Wow swietnie ci to wyszło :)
ReplyDeleteWow *.* swietnie ci to wyszło nie spodziewałem sie, że aż tak dobrze to bedzie wyglądać :) Poszukiwanie materiałów i tak najlepsze hahah :)
ReplyDeleteHahahahaah, ciekawe czy ta babka na nas czekała po zamknięciu :D Ale ja potem miałam przygody jak Dortexu szukałam, w drugą stronę autobusem pojechałam, takie historie ;)
DeleteO Boże...
ReplyDeleteNie wzywaj Pana Boga nadaremno !
DeleteTo nie strasz.
DeleteJestem pod wrażeniem!!! Wyglądasz cudnie i jak najbardziej powinnaś nosić czerwoną pomadkę na ustach!!! Brawo za kreatywność .... a kolekcja D&G w której główną rolę grała Monica Bellucci skradła moje serducho na maksa i śni mi się do teraz :D
ReplyDeleteCzarno białe zdjęcie ma taki klimat że hej!
Zostaję Kochana , bo uwielbiam tak kreatywne osóbki :)
Miło mi ;) Ale nie przepadam za tak wyrazistym makijażem na co dzień ;)
DeleteJesteś taka śliczna, czemu się tak szpecisz tymi workami :c
ReplyDelete1. Ja? Śliczna? Hahaha, suchar roku :*
Delete2. Jakimi workami? ;o
Jej uwielbiam Cię. Każdy następny post coraz bardziej zwala mnie z nóg :3
ReplyDeleteiamfuckingcrazybutiamfreee.blogspot.com
Dziękuuuję! ♥
DeleteAle świetna sprawa, wyglądasz świetnie, szczególnie w takiej fryzurze! No i jak to mówią- potrzeba matką wynalazku ;)
ReplyDeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDeleteStylizacja jest mega, jedna z Twoich najlepszych. ;) Przypominasz tu trochę Adele :D Gdzie w końcu znalazłaś materiał?
ReplyDeleteHah, Adele? :) Chyba jestem od niej troszkę 'mniejsza' XD
DeleteMateriał kupiłam w Dortexie na składowej :)
Cudaśna ta spódnica, a cała stylizacja jest magiczna! <3
ReplyDeletepiękna spódnica !
ReplyDeletebardzo ciekawy wpis
pozdrawiam serdecznie
MArcelka Fashion
:)
Z tą stylizacją bierzesz udział w konkursie tak ? ;)
ReplyDeleteTak :)
DeleteStylizacja bardzo kreatywna ! Jestem pod ogromnym wrażeniem również makijażu i fryzury-bardzo Ci pasuje ;)
ReplyDeleteDo tego świetny portret ;)
Spódnica wyszła genialnie, ale to fryzurą zachwycam się najbardziej - pięknie Ci pasuje!
ReplyDeleteO tak, Paula oprócz zdjęć tež czesze i maluje :)
ReplyDeleteProszę pogratuluj ode mnie Pauli, bo we wszystkich trzech dziedzinach spisuje się fantastycznie :-)
DeleteDziękuję serdecznie i pozdrawiam :)
DeletePaula.
:-))))
Delete