Colourful beach houses

1:14 AM

Brighton has been on my Neverending List of Things To Be Done In London since the very beginning. Some people would tell me it's not worth going, that it's quite boring and only the clubs there seem alluring (which wasn't to be experienced by me anyway since I planned to come back in the evening) but the only thing I thought about was to hang around with people I love spending my free time with on the beack and take some pictures near those colourful beach houses I know so well from Brighton's famous vloggers videos. For the occasion I went for the golden crochet dress I took pictures in some time ago, but this time I styled it more casually, with a loose coat and my favourite trainers. Hope you like it! xx

Brighton było na mojej obszernej liście miejsc do odwiedzenia podczas pobytu w Londynie od początku. Niektórzy zniechęcali mnie, mówiąc że to drugi Londyn, tylko odrobinę mniejszy, inni chwalili kluby (których przecież, ze względu na jednodniowy pobyt, i tak nie mogłam uświadczyć), jeszcze inni mówili, że jest nudne. A ja chciałam po prostu posiedzieć na plaży ze świeżą lemoniadą, otoczona osobami, z którymi czas mija mi szybciej niż nakazuje zegarek i zobaczyć kolorowe domki, tak dobrze mi znane z filmików Zoelli i reszty vlogerów z tej okolicy. Do zdjęć wybrałam złotą sukienkę, którą już kiedyś Wam pokazywałam i ulubiony płaszcz, zasłaniając przy okazji czerwoną od słońca twarz okularami. Miłego weekendu ! :)
PS. Więcej o samym mieście mam w planach opowiedzieć Wam przy innej okazji!




(wearing: Sheinside dress, Pimkie shoes, H&M coat)

You Might Also Like

2 COMMENTS

like me on facebook

Subscribe