Jakiś czas temu wrzuciłam na bloga kilka przepisów na najbardziej instagramowo-reprezentatywne, popularne wszędzie napoje z warzyw i owoców, tzw. smoothies, co większości z Was przypadło do gustu. Nie chciałam Was zasypywać jednak na blogu jedzeniem - dość macie jego oglądania na moim Instagramie - a poza tym, to raczej blog modowy, czyż nie? Jednak od czasu do czasu, przed zjedzeniem jakiegoś przygotowanego przez siebie posiłku, który wyglądał w miarę przyzwoicie robiłam mu zdjęcie. W końcu postanowiłam wybrać ich kilka i podzielić się z Wami, w zdrowym ciele zdrowy duch, a lato za pasem! :)
To danie to zdecydowanie mój klasyk (w różnych wariacjach) w tygodniu, kiedy przychodzę do domu późno, jestem głodna, a w lodówce brak przygotowanego posiłku. Tutaj ugotowałam ciemny ryż w trzech kolorach (to jakaś bodajże chińska wariacja, w czasie gotowania woda robi się czarna), następnie na patelni (nie używam oleju) przyrządziłam to razem z cukinią, papryką, pomidorem, kukurydzą, pestkami dyni i ziołami prowansalskimi. Czasami dodaję też sos sojowy.
PS. Moja mieszanka warzywna przygotowana została przez mamę latem i zawekowana, dzięki temu zawsze kiedy potrzebuję domowego sosu z samych warzyw po prostu idę do spiżarni :)
Przed Wami drugie najbardziej cliché danie blogosfery - granola. Pamiętam jak jeszcze półtora roku temu kupowałam masowo wszystkie sklepowe jej wersje, jedząc czasami na śniadanie, obiad i kolację (tak, zdecydowanie jestem fanką musli i mleka). Któregoś razu trafiłam w Internecie na tekst o tym, ile cukru jest do niej dodawane, złapałam za pierwsze lepsze miniaturowe opakowanie z torbie i... już nigdy więcej go nie kupiłam.
Od tamtego czasu przestawiłam się na owsiankę - dodaję do niej cynamon, jabłka, albo jem bez dodatków, lubię ją nawet nieurozmaiconą żadnymi bakaliami. Wiem jednak, że wiele osób nie może do klasycznej oatmeal się przekonać, polecam Wam więc przyrządzenie najprostszej przekąski/śniadania świata , czyli domowej granoli.
Panuje tutaj zupełna dowolność - wrzucacie, co macie pod ręką. Główne składniki to oczywiście płatki owsiane, do tego miód (mi się skończył - zastąpiłam syropem klonowym), i ulubione bakalie (ja dodałam tutaj pestki dyni, słonecznika, żurawinę, migdały, orzechy nerkowca, morwę suszoną, chipsy bananowe, jagody goji, daktyle) oraz cynamon i odrobina imbiru. Zazwyczaj w przepisach znajdziecie jeszcze jakiś olej, najczęściej kokosowy, ja takiego nie miałam, dodałam więc masło orzechowe. Granola ze zdjęć to kawowa wariacja - w niewielkiej ilości wody zaparzyłam kawę i dodałam do mieszanki, dzięki czemu powstał piękny aromat.
Piec w piekarniku, rozłożoną na basze przez ok 30 min, co jakiś czas przewracając.
Zupy-krem to chyba moje ulubione dania obiadowe. Szybkie, na ciepło i bardzo smaczne. Do przygotowania tej ze zdjęcia potrzebujecie:
-puszkę pomidorów krojonych
-jeden pomidor,wcześniej sparzony i bez skórki, z wydrążonym środkiem
-pół papryki
-jednÄ… marchew
-garść wcześniej ugotowanej soczewicy
-zioła prowansalskie
-bazyliÄ™
-sos sojowy
-przyprawÄ™ papryka ostra
-ser feta do posypania
-ugotowanego brokuła
-olej balsamiczny
Najprościej mówiąc, w garnku gotujecie pomidory, marchew, paprykę wraz z przyprawami, następnie blendujecie, dodajecie soczewicę, a przy nakładaniu na talerz posypujcie odrobiną fety, polewacie olejem balsamicznym i dokładacie brokuła.
Uwielbiam wszelkie pieczywo, ale staram się nie jeść go za dużo. Ostatnio stwierdziłam, że czas upiec w końcu słynny chlebek bananowy, ale w zdrowszej wersji.
Składniki:
-1,5 szklanki mÄ…ki z amarantusa
-garść daktyli
-żurawina
-3 banany
-orzechy
Banany należy rozgnieść, daktyle namoczyć przez 10 min w gorÄ…cej wodzie, by też daÅ‚o siÄ™ je doprowadzić do stanu podobnego do bananów, dodać do tego resztÄ™ skÅ‚adników i piec w ok.170°C przez okoÅ‚o pół godziny. Można polać gorzkÄ… czekoladÄ… jak to zrobiÅ‚am ja ku uciesze maÅ‚ego czekoladomaniaka...