B&W stripes

2:46 PM

Kiedy robi się cieplej (witam, to ja, Wasza pogodynka) dosłownie żyję w sukienkach. Nie mam oporów żeby jeździć w nich na rowerze ani siedzieć na huśtawce z książką (albo częściej - kindlem), czasami jedynie zamieniam je na kombinezony. Nauczyłam się dzielić swoje sukienki na kategorie w zależności od przeznaczenia, a ta ze zdjęć należy do tej ulubionej - wygodne i na co dzień. Nic skomplikowanego, biało-czarne paski i zakładka na dole, ale czuję, że długo ją ponoszę.

As soon as it becomes warmer I literally start living in the dresses. I wear them basically everywhere at any time, it feels even comfy for me to go cycling in a dress. I tend to categorise everything so all of my dresses need to belong to the certain type and that striped one is the comfy and casual type (which means THE BEST type actually).



Dresslink dress, Zara shoes

You Might Also Like

0 COMMENTS

like me on facebook

Subscribe