KARDISE : September 2012

Just autumn

Burgund. Zalał sieciówki, wypełnij ulice, wskoczył z wielką prędkością do mojego serca. To zdecydowany kolor tej jesieni, można go łączyć na wiele sposobów, tworzyć jesienne kombinacje, które będą pasować każdemu. Moje zafascynowanie tym kolorem przejawiło się ostatnio jedynie w postaci tłoczonego swetra, którego nie zdejmę chyba całą jesień (no, może zrobię wyjątek dla jeszcze grubszego, starego kardiganu :)). Przedstawiam Wam też mojego nowego przyjaciela, który tej jesieni na pewno zrobi karierę - Pana Melonika. Świetnie komponuje się z moim artystycznym nieładem na głowie, czyż nie? :)

Kalosze są świetną opcją na jesienna chlupę - ostatnio wyparły nawet trampki! Nie wiem jak to jest, że kobiety zawsze marzą o czymś markowym - czerwona szminka Chanel, walizka Louis Vuitton, szpilki Louboutina czy krata Burberry. Tak też jest z kaloszami, jednak ja na swoją parę gumiaków - Hunter'ów jeszcze trochę poczekam :)

Burgundy. Inudated our shops, fulled streets and came to my heart. This is the best colour this autumn, fashion designers used it in many collections and I just adore it for its simplicity. You can match it with everything, tou can wear burgundy total look and you'll look perfect for this time of a year. I've already bought this velvet sweater which I totally fell in love about and I'm not going to takie it off util winter ends (or maybe I'll do a exeption for my favourite, old cardigan.. )
I said you'll see that skirt many times and here it is - in autumn outfit! I also want to introduce you Mr. Bowler. He's my best friend right now! :)
We all dream about things from special brands - Chanel red lipstick, Louis Vuitton cases or Louboutin's high heels. The same is about wellingtones. But I'll have to wait a long time for my dreamt Hunters :)

wellingtons - Carry

Skirt - Bershka

Sweater - H&M

Hat - H&M

PS. Postanowiłam wziąć udział w konkursie z Moda Allegro. Jeśli chcecie, zagłosujcie na mnie pod tym linkiem.

PS. I've decided to take part in Alledro Fashion competition. If you like to, vote for me here

13 COMMENTS

, by KARDISE

style

No time for sleepin'

19 COMMENTS

, by KARDISE

Lifestyle

Lana del Rey for H&M commercial

No to mnie coś wzięło na reklamy. Jestem zachwycona jesienną kolekcją H&M, pewnie dlatego, że od jakiegoś roku wchodziłam do tej popularnej sieciówki z przyzwyczajenia, a wychodziłam w pustymi rękoma. Tegoroczna kampania z Laną Del Rey na czele i kolekcja Anna Dello Russo for H&M, która swoją drogą jest świetna, ale jak na moją kieszeń za droga, przyciągnęły mnie do tego zajmującego dużą część centrum handlowego sklepu z białym szyldem i zawsze idealnie wystylizowanymi modelkami w promujących gazetkach (najnowszą przejrzałam chyba z 10 razy, przeczytałam od deski do deski i zaplanowałam, które rzeczy koniecznie znajda się w mojej szafie. Pierwszy plan zrealizowany - spodnie z tego posta i burgundowny sweterek wiszą sobie na wieszakach i czekają na kolejkę!). Widziałam już filmik promujący kolekcję słynnej, nieziemskiej, oryginalnej i pełnej przepychu Anny Dello Russo, która jest ulubienicą kolorowej Macademin Girl. Nie do końca mnie urzekł, nie zgadzam się z twierdzeniem że 'Moda nigdy nie jest wygodna, jeśli czujesz się wygodnie nie osiągniesz wymarzonej stylizacji'. Dla mnie moda musi być wygodna, jeśli nie czuję się w czymś wygodnie to wszystko traci sens, bo po co silić się na inność jak źle się z tym czujemy? Wracając do tematu, druga część kampanii, z Laną Del Rey o wiele bardziej mi się podoba, ubrania świetne, legginsy już mierzyłam i przymierzam się do ich kupna, ale co do spotu reklamowego - nie umywa się do Reserved, nie mniej styl lat 50. i 60. bardzo mi odpowiada, więc zachęcam do obejrzenia :)

I don't know I am keen so on commercial last times. Today I wanted to say something about H&M campaign, which I totally fell in love with. I am not talking only about campaign, but mostly about clothes - I found lots of gorgeous things which I just have to buy. I didn't buy anything in H&M for a year, I was just walking in like always and going out with nothing. This year I think they made something really good - Lana del Rey and Anna Dello Russo are these days fashion icons. You propably all know AdR, her style is as amazing as her collection to H&M, but it's too expensive for me. However, I can't say that I agree with everything she said in commercial spot, especially with "Fashion is always uncomfortable. If you feel comfortable, you never get the look'. It's just stupid in my opinion. How can we say that fashion can't be comfortable while we have to wear it every day? It HAS to be comfortable, we have to feel free in our outfit, if not it won't make sense! I really like the autumn's magazine - I've read it few times and it's great, I've already bought these pants and burgundy sweater and I want more! Clothes which Lana Del Rey wore in the capaign are also great, I love her as a fashion icon and a singer so I've alrealy looked at flowery pants and I'll propably buy them. Commercial isn't better that Reserved but it's also ok!

12 COMMENTS

, by KARDISE

style

She said ain't we all just a runawys

25 COMMENTS

, by KARDISE

outfit

Mixed prints.

25 COMMENTS

, by KARDISE

style

You may say I'm a dreamer, but I'm not the only one.

8 COMMENTS

, by KARDISE

Lifestyle

Favourite Reserved Commercial

14 COMMENTS

, by KARDISE

Lifestyle

Birthday

12 COMMENTS

, by KARDISE

style

Introducing me.

24 COMMENTS

, by KARDISE

style

If I were a boy..

6 COMMENTS

, by KARDISE

outfit

Slow it down

20 COMMENTS

, by KARDISE

Lifestyle

Just another things that should be said.

Cała blogosfera oszalała na punkcie Nowojorskiego Fashion Weeku. Bloggerzy, lookbookerzy prześciagają się w stylizacjach wdzięcznie zatutuowanych "New York FW Day..." a ja siedzę sobie w ten sobotni wieczór z kubkiem gorącego kakao (kolejny nieodzowny dowód, że idzie jesień - schłodzony sok pomarańczowy już nie jest na topie) i przeglądam pokazy z minionych trzech dni, bo wiem, że później nie znajdę na to ani czasu ani ochoty.
Jak na razie moim ulubionym pokazem zostaje Nicole Miller z jej cudownym połączeniem pozornie niepasujących do siebie kwiatowych printów oraz specyficznego wzoru glaxy ze skórą. Cushinie Et Ochs stawia na total biel, która według mnie zawsze jest modna, Erin Fetherston pokazuje nam dziewczęce kreacje jak z bajki, a Rag & Bone ostre zielenie i pastelowy łososiowy. Z nóg powaliła mnie ta kreacja Jasona Wu i idealne, oversize'owe stylizacje Thakoon Addition. Chloé mnie nie zachwyciło, w przeciwieństwie do Lisy Perry, której piżamkowe looki wywołały uśmiech na mojej twarzy :)

Oczywiście, że koncepcje projektantów bardzo się liczą, ale tak szczerze? Mam już dość tej całej nagonki "projektant-sieciówka-masy z ulic" i muszę szczerze przyznać że niestety zazwyczaj jej ulegam. Lato? Wszyscy musimy mieć neony! Jak spódnica to tylko asymetryczna jak druga połowa globu! Jesień? Oczywiście burgund, wszyscy muszą mieć coś w tym kolorze! Bezmyślnie ściągamy gotowe pomysły zamiast się trochę wysilić.
Przyznaję się bez bicia, sukienkę asymetryczną kupiłam jeszcze w Belgii, na blogu swojej premiery nie miała z lekkiego lenistwa :). Ale po przeanalizowaniu pewnych trendów stwierdziłam, że nie chcę podążać za tym wszystkim co narzucą nam projektanci, między innymi na tym FW. Bo co, że niby jak zamiast bordowego późną jesienią założę pastelowy sweterek z wiosny to ktoś mi zabroni? Nie. I dlatego kocham modę.

All blogo-world got crazy about New York Fashion Week. Bloggers and lookbookers surpass in outfits called "NEw York FW Day..." and I'm just sitting here with a cup of chocolate milk (another sign that there's an autumn coming - cold orange juce isn't my favourite drink anymore) and I'm browsing shows from past three days, because I know that I won't have any time or mood to do that.
For now my favoutite show is Nicole Miller with her lovely, floral not-easy connected prints and my favourite galaxy print with leather. Cushnie Et Ochs shows us total white looks Erin Fetherston cute clothes for teenagers (of course in my opinion!) and Rag & Bone fresh green and light orange. I was amused with that dress by Jason Wu and perfect, oversize looks by Thakoon Addition. I wasn't delighted with Chloé collection, but Lisa Perry made a smile on my face because of hers pajamas-looks :)
Of course designer's opinion is really important but honestly? I'm fed up with all that "designer - network shop - all people from the street" system. I have to admit that I usually cave it. Summer? All of us have to have neons! If a skirt only asimmetrical like on the other half of Earth! Autumn? Burgundy od cours, everyone has to have something in that colour! We just all wear the same and don't look around for all those other opportunities we can have!
I admit, I bought asimmetrical dress being on holidays in Belgium but I didn't show it yet because of being lazy :). But after analyzing some coming trends I decided I don't want to follow them perfecly. If I wear not-burgundy, but pastel sweater in the middle od autumn somebody'll say that I cannot and take it from me? No. And that's why I love fashion.